Proza, poezja, architektura. Wrażenia z ostatnio przeczytanych książek, garść informacji z rynku wydawniczego oraz okazyjne wynurzenia literaturą inspirowane.
Dzisiaj wybór nieco mniej oczywisty, niż te dokonane do tej pory. Czwartą finalistką NIKE zostaje
Brygida Helbig Niebko
Dlaczego jest to wybór nieoczywisty? Ponieważ, przynajmniej w moim odczuciu, jest to jedyna z powieści nominowanych w tegorocznej edycji Nagrody, której premiera obyła się bez dużego szumu medialnego. Nie oznacza to oczywiście, że jest gorsza od pozostałych (czasami książki, o których mówi się dużo rozczarowują), po prostu jest mniej rozpoznawalna. Tematyka, losy rodziny polsko-niemieckiej z wojną i przesiedleniami w tle, zapowiada się klasycznie, wręcz typowo dla polskiej tradycji literackiej. Co jest w niej takiego, co przyciągnęło uwagę kapituły?
Postaram się o tym jak najszybciej przekonać.