Proza, poezja, architektura. Wrażenia z ostatnio przeczytanych książek, garść informacji z rynku wydawniczego oraz okazyjne wynurzenia literaturą inspirowane.

„Jak zauważył Amis w rozmowie z „Financial Times”, oprócz m.in. więźniów i strażników w Auschwitz „była zupełnie inna warstwa, składająca się z żon oficerów SS, w tym żony komendanta, która prowadziła całkiem dobrze rozwinięte życie towarzyskie – mieli teatr i wieczorki taneczne”. Prace nad powieścią rozpoczęły się, gdy autor wpadł na pomysł, że pomiędzy żoną komendanta obozu a bratankiem Martina Bormanna, osobistego sekretarz Hitlera, który był kimś w rodzaju oficera łącznikowego i zarazem przeciwnikiem reżimu, narodziła się miłość od pierwszego wejrzenia.”
Zapowiada się ciekawie.
A przy okazji polecam inną książkę tego autora, wspomnianą w dalszej części cytowanego artykułu. Strzała czasu (
(Sama miałam ją popsutą. Dopiero co zaczęłam czytać Strzałę czasu a tutaj niespodziewanie na seminarium nawiązała się dyskusja na jej temat. Oczywiście zostało powiedziane o niej dosłownie wszystko, łącznie z zakończeniem. Nie powiem, żebym była z tego powodu zadowolona.)
1