Proza, poezja, architektura. Wrażenia z ostatnio przeczytanych książek, garść informacji z rynku wydawniczego oraz okazyjne wynurzenia literaturą inspirowane.
Czyli subiektywny wybór zapowiedzi wydawniczych, które będą miały swoją premierę w przeciągu najbliższych miesięcy:
Wiesław Myśliwski - Ostatnie rozdanie (Znak)
09.09.2013
Dwukrotny laureat Nike, Władysław Myśliwski, powraca z nową powieścią. Wiem, wiem, nie wszyscy za nim przepadają. No cóż, nie da się ukryć, iż jest to pisarz starej daty, który w dodatku pisze o czasach tak zamierzchłych, jak II Wojna Światowa i z lubością umieszcza akcję swoich książek na prowincji. Czy jego najnowsza propozycja również podąży tym schematem? Póki co miałam jedynie styczność z bardzo lakonicznymi notami dotyczącymi owej książki. Na stronie wydawnictwa możemy przeczytać, iż jest to powieść filozoficzna i wielowymiarowa, której tematem jest człowiek i ludzki los zawieszony między przypadkiem a koniecznością.Cokolwiek to będzie, wiem jedno - pan Myśliwski nominację do przyszłorocznej edycji Nike ma już w kieszeni.
Filip Springer - Wanna z kolumnadą (Czarne)
25.09.2013
O tej pozycji już wspominałam. Na facebooku powstał już oficjalny profil dedykowany powyższej publikacji. Polecam przejrzeć opublikowane tam zdjęcia i popaść w zadumę, nad kondycją architektoniczną i planowania przestrzennego na terenie Polski.
V.S. Naipaul - Indie. Miliony zbuntowanych (Czarne)
październik 2013
Jest tylko jeden kraj, który już od wielu lat fascynuje mnie bardziej, niż Rosji - Indie. Dlatego też z otwartymi ramionami witam każdą kolejną publikację, dotyczącą tego rejonu. Opis na stronie wydawnictwa głosi:
Podróżując przez kolejne indyjskie metropolie – Bombaj, Madras, Kalkutę i Delhi – Naipaul tworzy mieniący się niczym w kalejdoskopie, wielopłaszczyznowy obraz tego niezwykłego kraju, pędzącego ku zmianom, a jednocześnie zatrzymanego w czasie. Oddaje w ręce czytelników swój dziennik z podróży pełen refleksji i spostrzeżeń dotyczących religii, kast i klas w momencie, gdy idee wolnościowe wstrząsają dotychczasowym ładem.
Zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że znajdę tam coś wykraczającego poza standardowe informacje, powtarzające się jak mantra w każdej podobnej publikacji.
Terry Pratchett - Raising Steam
07.11.2013
Czterdziesta odsłona serii Świat Dysku. Oprócz tytułu, okładki i daty premiery nie wiadomo nic więcej na jej temat. Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam zbyt długo czekać na polskie tłumaczenie.
WZNOWIENIA
Szczepan Twardoch - Wieczny Grunwald. Powieść zza końca czasów (Wydawnictwo Literackie)
październik 2013
Czyli coś dla fanów Morfiny...
Wszystko zaczyna się od gwałtu króla Kazimierza na czternastoletniej córce norymberskiego kupca. Gdy królewski bękart przychodzi na świat, jego ojciec już nie żyje. Paszko zamieszkuje w domu publicznym, do którego trafia jego matka. Kiedy również ona umiera, chłopiec za cały majątek ma mały nóż, który już ubrudził krwią, i chustę z królewskim „K” — jedyny symbol swojego pochodzenia. Wyrusza w drogę, która zaprowadzi go na pola grunwaldzkie. A wszystko, by dowiedzieć się, kim jest: „bastertem królewskim” czy „kurwim synem”? Rycerzem czy mordercą? Polakiem czy Niemcem? Nieszczęsnym indywidualistą czy pospolitą zabawką w rękach historii?
Ignacy Karpowicz - Cud (Wydawnictwo Literackie)
wrzesień 2013
... oraz dla tych, którym do gustu przypadły wydane niedawno Ości
Anna ma 31 lat. Zawodowo jest neurologiem, a prywatnie atrakcyjną (ma nadzieję, że nadal jeszcze), samotną kobietą (z naciskiem na samotną). Mimo że ekscentryczności i wyobraźni mogłaby jej pozazdrościć sama Ally McBeal, w jej życiu nie dzieje się nic szczególnego — matka spiskuje przeciwko władzom spółdzielni, szef marzy o zdarciu z niej kitla, a sąsiad stale zajmuje j e j miejsce parkingowe.
Wszystko zmienia się pewnego zwyczajnego dnia (poniedziałek), w zwyczajnym miesiącu (czerwiec), na jednej z warszawskich ulic… Następnego wieczoru Anna wprowadza się do Mikołaja. Zakłada jego szlafrok, podkrada mu perfumy i podbiera z szafy wyprasowane koszule. Przypadła również do gustu jego ukochanej babci. Jest tylko jeden problem — Mikołaj nie żyje. To znaczy nie oddycha, ale i nie stygnie…
cdn.